o tym jak umarłam
niech ci opowie twój własny chłód
lodowaty dreszcz twój własny
żar gorączki
o tym jak cierpiałam opowie ci twój ból
żelazne mięśnie
zaciśnięta wokół szyi
obręcz
o smutku zaśpiewa ci własny
smutek
o naszej samotności
nie wolno mi mówić nic
jej nie wolno opowiedzieć
bij robala!
4 tygodnie temu
1 komentarz:
nie wiem czemu ten Goya. Przecież uwielbiam Moneta, Gogha, a jednak obsesyjnie myślę o Goyi, oglądam o Goyi, czytam o Goyi, przedizera się przeze mnie ten Goya, nieostraońie
Prześlij komentarz