przestrzeń użytkowa

a ten kredens jest błękitny
z rżniętymi szybkami i wewnątrz zamkniętym
słońcem w konfiturze z malin

w prawym słupku mieszka pękata
wdowa po otłuczonym czajniku – cukiernica
pod nią filiżanka
filigranowa młódka

w lewej szafeczce rodzina
talerzy z obiadowego serwisu
zdobnych malowanym wiankiem
mleczy

nad nimi na wąziutkiej półce
gwarne towarzystwo solniczek pieprzniczek
omawia wczorajsze faux-pas
podczas proszonego obiadu
raz po raz wybuchając
już to chmurą słonego śmiechu
już to pikantnymi
łzami

w szufladce na pierwszym piętrze
zacne grono sztućców pogrąża się
w zamyśleniu od czasu do czasu
wysuwając jakąś złożoną hipotezę

ciąć ciąć! budzi się wówczas
wyszczerbiony nestor
nóż chlebowy

i ogromnieje kredens pełen hałasu
słoików na parterze
brzęku brytfanek w przepastnym dnie

dryfujący kontynent kuchennego atlasu
stały ląd

1 komentarz:

wuszka pisze...

tech. versja pierwotna:

opasły kontynent
stały ląd kuchennego atlasu