wierszalotka: Marcin i Maurycy

zimowy miesiąc.2008

Anonimowy pisze...: Super ujęcie.
Dwa zmęczone misiaki :))); 5 marca 2009 19:52
wuszka pisze...: i to nie ustawiane :|
po prostu na przeciwko spali tak obaj :|; 5 marca 2009 20:33
Anonimowy pisze...: A Ty wiesz, że on podobny do Łukasza?
Serio, myślałam, że to on :))); 5 marca 2009 22:31
wuszka pisze...: ahaha, a skad by się Luka u mnie wziął? :|; 5 marca 2009 23:46
Anonimowy pisze...: Mądrala lala :P
Pierwsze spojrzenie skierowane było na człeka, a nie na ściany i drobiazgi zdradzające czyje to lokum; 6 marca 2009 08:33
wuszka pisze...: tym bardziej że ściany obce ;)
i mnie tu od lal nie zwyzywać. ja jestem gąska balbina; 6 marca 2009 13:14
Anonimowy pisze...: ta już, balbinia,
Biniu nie baluje :D; 8 marca 2009 22:45
wuszka pisze...: akurat, nie baluje, jak tylko wychodzicie z domu, zaraz impresja z georgiami ;)); 9 marca 2009 14:31
Anonimowy pisze...: Który bardziej śpi?

bezhasłowa cowlazła :))); 23 marca 2009 21:25
wuszka pisze...: obaj :); 23 marca 2009 22:08

wierszalotka