Spoidło wielkie

za chwilę wszystko wróci
do swoich miejsc on ona ono do nisz
ekologicznych tam gdzie dom gdzie
najlepiej bezpieczniej i są okruchy
chleba. to już czas

zanim zdąży ukryć dłonie w rękawach
wróci. właśnie objęła kolana żeby jakoś
zapobiec rozsypce. podobno to co przykazane

będzie trwało. w jej głowie nadal powstają
ściany rośnie trawa i niezręcznie starzejąca jabłoń
to wszystko. za chwilę oddadzą
jej język. zamilknie most

Brak komentarzy: