popatrz kradnę twoje słowa. kręcę
z nich sznur i ucieknę. kiedyś
patrzyło się prościej teraz trzeba mówić
pisać kłaść na kozetkę. obecność
analityka- powie ci prawdę
ile masz lat i jaka tkwi w tobie maniera. blok
są zamki pełne dziurek po kluczach
i wież ale to nie tu (nie tutaj) nie patrz
na mnie jestem tylko powidokiem
przywiązanym do ram. moje
okna nie wychodzą na przestrzeń
mogę czytać nawet wspak - to nic
nie zmieni. ja naprawdę potrzebuję
zaklęć. zakląć zakręcić
kran z dotykaniem. odciąć
dopływ powietrza- może wtedy nastąpi
przeskok. iskra elektryczna otworzy
drogę. popłynie
prąd stały prąd zmienny -różnice
potencjałów warunkowane istnieniem
biegunów. ciągi przyczyn i skutków
wszystko się zwija w sznury
izolowane
bij robala!
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz