sza

cicho. pani przędza tka nowy świat
opowieści. splata wątki po dwa i trzy
na rzeczy ciepłe i aż po cztery na łzy
nieszczęśliwe godziny

nić zabiera wszystko co istnieje - patyki
kawałki pióra kości wszystko da się zapętlić
zaplącze w osnowę przywiąże do jednego
miejsca czasu człowieka. cicho

nie słuchaj szumu krosien nie mów
że widzisz jak migoce czółno to tylko rzeka
zwodzi usiłuje porwać w wir zderzeń


Brak komentarzy: