cacanki

no dobrze więc załóżmy że słowo jest mocniejsze
załóżmy że kwiaty klonu załóżmy że na głowę
spadł nam zbyt słodki zapach i teraz można prędzej
wściec się i gnać przed sobą niebieską tłustą wiosnę

zbitą jak szkło więc twardo rysować krzywym żebrem
kiedy się patrzy w liście spada potencjał lotu - wybierać
z gniazd kukułki szukając w ich gardłach pestek
z których wyrośnie melon bo przecież tak obiecał

Brak komentarzy: