dwoma pieprzonymi dniami
nakazałeś mi początek i stop
nikt tak szybko jeszcze nie określił granic
no chodź
spłoszymy wszystkie wieszaki
trząśniemy teatrem za kołnierz
ja oplotę
boa z piór udami
tak kusi mnie ten wąż
w przebierankach chowasz
twarz za weneckimi lustrami
dla ciebie
ta jedyna rozebrała się noc
Poasana 1.
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz