pole miki

przed złotonośnym polem
trudno dziś spotkać głupców
chętnie zebrałabym czterech lub siedmiu
zobacz córeczko
tak się nie je, tak się nie szczeka
tak się nie chadza do komunii
świętej

podnosząc pojedynczy kryształek miki
każdy tu mądry gdzie moi głupcy
pytam mamo od kogo będę się uczyć
jak się podrywa do lotu
jak szyje kaczkom buty z firanek
szydełkiem

odkrycie miki jest najwyższą próbą
popatrz córeczko nawet się nie starałaś
tak ładnie śpiewasz
w duecie niech pan tam wyżej nie głuszy
dzwonków na czapkach

Brak komentarzy: