to miało być remedium na sny o umarłych
i tych co umrą. takie które stają w kącie pokoju
a kiedy otwierasz oczy nadal tam są choć już tylko
jako szafka czy kawałek zasłony. bo to jest zasłona
można podejść i dotknąć. można się nią owinąć
ale lepiej tego nie ruszać nie podchodzić. nie wyglądać
oknem ani żadną jego formą. to miało być obiecane
że już nie trzeba naciągać na siebie kołdry.
że można spokojnie zanurzać się w ciemnościach i nikt
nie złapie cię za rękę nie będzie przyciągał. nie będzie
szeptał chodź chodź jest ciepło i przyjemnie aż szron
osiądzie na ramionach. to miało być wyjście.
bij robala!
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz