gładka chłodna cisza. na szczycie kamienia
księżyc drąży tunel. biały robak
wbija się żeby znaleźć ciągle jeszcze gorącą
żyłę magmy
na powierzchni krystalizują smaki
odkładają się zapachy osadzają pyłki
inicjacja gleby. to narasta
tkanką. kolejnymi płatami odpada
kora i szeroko się otwierają
bladożółte oczy. jedno po drugim
kasjopea świta w głąb
bij robala!
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz