Andrew, mały ocelot, linieje
pierwszy raz w życiu i nie usiedzi
w miejscu, aż mu mama mówi – przestań
wskakiwać ludziom na plecy.
jeszcze kto pomyśli, że z ciebie jakaś kurtka
albo co gorsza kocyk. zobaczysz,
przerobią cię na futro.
a czym jestem? pyta Andrew i ogląda
brzuszek. widzę tylko cętkowaną sierść,
a może jestem obiadem
tym, który zjadłem i czy koty idą do nieba?
nie pyskuj futrzaku, mówi mama,
dam ci na własność radę
-wytrzyj buzię z majonezu.
Poasana 1.
4 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz