po grr'uszka

dziesięciu małych kawałków
szło ławą przez pustynię
jeden się trochę zdeptał
a ze trzech upadło na dynię

sześciu głodnych kawałków
napchawszy sobie uszy
brać udział chciało w dyskusji
lecz jeden się zawieruszył

czterech z brodą kawałków
życzyło uśmiać się z tego
i nie zauważyli
że już nie było piątego

trzech świńskich kawałków
nie było w domu od teraz
bo trzeci dostał po mordzie
czwartego zaś kocur zeżarł

i chociaż w głowie mam pomysł
jak ciągnąć myśli od serca
to ani jednego kawałka
już nie posiadam tu miejsca

Brak komentarzy: